klaustrofobia

klaustrofobia

Klaustrofobia – jak sobie z nią radzić?

Klaustrofobia to zaburzenie psychiczne, które przejawia się strachem przed zamkniętymi pomieszczeniami. Najczęściej chorzy boją się wchodzić do wind, a także przebywać w małych i ciemnych pomieszczeniach. A czym dokładnie jest to znane wszystkim zaburzenie? Czy istnieje sposób na poradzenie sobie z lękami?

Co to jest klaustrofobia?

Definicja klaustrofobii nie jest zbyt dokładna. Zazwyczaj dowiadujemy się z niej, że osoby cierpiące na to zaburzenie boją się zamkniętych pomieszczeń. Okazuje się jednak, że chorzy nie boją się konkretnej przestrzeni, ale powtórzeń własnych negatywnych doświadczeń, które występują w danym miejscu. Najczęściej jest to lęk przed uduszeniem się, utratą kontroli lub przed tym, że wydarzy się coś strasznego, a pomoc nie będzie możliwa. Strach ten jest nieracjonalny, gdyż osoba z zaburzeniem rozumie, że prawdopodobieństwo, iż wydarzy się coś złego w tym konkretnym zamkniętym pomieszczeniu jest niewielkie. Mimo to, chory unika zamkniętych przestrzeni, co negatywnie wpływa na komfort jego życia.

Jakie są przyczyny klaustrofobii?

Jedna z teorii opiera się na nauce Pawłowa o odruchach warunkowych. Głównym założeniem jest powstawanie patologicznych odruchów warunkowych w procesie patologicznego uczenia się. Proces ten polega na tym, że względnie neutralny bodziec, który kiedyś został połączony przez chorego z lękiem, staje się bodźcem, po którym wpada on w panikę.

Inna teoria mówi, że klaustrofobia nie ma nic wspólnego z „uczeniem się” strachu, ale wynika z reakcji lękowych, które są z góry określone i są formami reakcji adaptacyjnych, rozwiniętych w toku ewolucji. U chorego pojawiają się odruchy bezwarunkowe, instynktowne, ale niejednokrotnie przesadne w naszej kulturze i środowisku.

Jak leczyć klaustrofobię?

Metody leczenia opierają się na zasadzie: jakie mechanizmy chorobowe, takie metody leczenia. Jeśli podczas diagnozy osoba zaburzona dowie się, że mechanizm strachu opiera się u niej na związku bodziec – reakcja, wówczas zaleca się terapię behawioralną. W trakcie takiej psychoterapii niszczy się stary, patologiczny odruch warunkowy, a kształtuje się nowe, zdrowe reakcje na bodźce. Jet to tak zwana metoda ekspozycji, w której skaluje się poziom lęku i stopniowo konfrontuje się chorego z coraz większą dawką wywołującego strach bodźca.